Rynek witamin wart jest rocznie ponad 6 mld dolarów, a do 2023 roku według prognoz ma znacznie przekroczyć 7 mld dolarów, z czego lwią część stanowią zyski ze sprzedaży witaminy C, oczywiście tej wytwarzanej biochemicznie, czyli syntetycznej. Powód produkcji syntetycznej, a nie naturalnej witaminy C jest bardzo prosty, po prostu ekstrakcja z owoców i warzyw jest znacznie mniej opłacalna dla wielkich koncernów farmaceutycznych. Oczywiście ze względu na to, że syntetyczna witamina gorzej wchłania się od tej naturalnej, producenci wzbogacają ją o bioflawonoidy. Wielu naukowców przekonuje, że działanie naturalnej i syntetycznej witaminy jest podobne, a dodawanie jej do produktów żywnościowych w formie środka konserwującego E300 jest powszechne i zapewnia dostarczenie organizmowi zbliżonej do optymalnej dobowej dziennej dawki.
Znany biochemik Pauling twierdził, że zwiększona podaż witaminy C może przedłużyć ludzkie życie i tłumaczył dożycie sędziwego wieku właśnie przyjmowaniem zwiększonej dawki witaminy C. Ponieważ nie jest ona toksyczna w istocie w przypadku zdrowych osób może być przyjmowana w większej ilości, a spory czy wpływa to prozdrowotnie trwają. Wielu naukowców postuluje, że znacznie zwiększone dawki powodują zmniejszenie wchłaniania witaminy C i postulują, by nie przekraczać dawki 400 mg przy spożyciu doustnym. Według zasad Paulinga zalecane są dawki powyżej 200 mg. Z kolei zalecana optymalna dawka dla osoby dorosłej to 100-120 mg witaminy C. Łatwo policzyć jaki potencjał ma rynek witaminy C, biorąc pod uwagę populację na świecie przekraczającą znacznie 6 mld.
Produkcja syntetycznej witaminy C to wielki biznes. Najczęściej wykorzystywana jest metoda biochemiczna Reichstena-Grussnera. Dzięki niej otrzymywany jest kwas l-askorbinowy. Niestety zdarzają się oszustwa w branży, gdzie wykorzystywana jest lewoskrętna forma związku chemicznego o takiej samej budowie, ale innej konfiguracji przestrzennej przy przedostatnim atomie węgla. Jak wiadomo kwas askorbinowy jest pochodną glukozy. Pozyskiwanie go z owoców nie jest opłacalne, gdyż do uzyskania 1 kg naturalnej witaminy C potrzebne są aż 2 tony cytryn. Łatwo zatem policzyć, że cena takich preparatów automatycznie musi być wyższa, zatem produkcja jest mniej opłacalna. Owa witamina jest bowiem lewostronna, ale prawoskrętna, do czego odnosi się skrót kwas l-askorbinowy. Tylko taki związek chemiczny działa korzystnie na wiele układów, a przede wszystkim krwionośny, zapobiegając szkorbutowi, długiemu gojeniu się ran czy krwotokom, a także nerwowy czy odpornościowy i prawidłowy metabolizm, w tym wchłanianie żelaza oraz syntezę kolagenu. Jednak, aby witamina mogła działać w ten sposób jej działanie musi być wsparte przez bioflawonoidy zawarte w skórkach owoców.
Najwięcej bioflawonoidów zawierają naturalne ekstrakty szczególnie z cytrusów jak gorzka pomarańcza. Ze względu na niską opłacalność produkcji jednak prawdopodobnie nigdy nie zdominuje rynku farmaceutycznego czy kosmetycznego. Naturalna witamina C w produktach kosmetycznych zastąpiona jest najczęściej syntetyczną formą właśnie z powodów ekonomicznych. W jedzeniu E300 jest bardzo ważne, gdyż zapobiega szkodliwym procesom utleniania, które wpływają na kolor, zapach czy wartości odżywcze produktów. Niemniej jednak zawsze najbardziej polecane jest spożywanie witaminy C w postaci naturalnej, najlepiej surowych owoców i warzyw. W ten sposób jest ona najlepiej wchłanialna, zwłaszcza, jeśli spożywamy np. jabłka czy zielony ogórek ze skórką.
Choć przeciętna osoba dostarcza odpowiednią ilość witaminy C w swojej diecie, to jej suplementacja w tabletkach może być pomocna. Jeśli prowadzi się stresujący tryb życia, zapotrzebowanie na witaminy jest większe i wtedy warto sięgnąć po tabletki. Oczywiście najlepiej, jeśli są to kapsułki będące ekstraktem z owoców, np. gorzkich pomarańczy. Dzięki temu są również źródłem antyoksydantów w postaci bioflawonoidów i naturalna witamina C lepiej się wchłania. Również sportowcy, którzy ciężko trenują powinni zwiększać dobową dawkę, gdyż jak wiadomo wspomaga ona również prawidłowe funkcjonowanie stawów i produkcję hormonów kory nadnerczy, które są ważne do prawidłowego funkcjonowania organizmu i gospodarki wodnej, czy poziomu potasu i sodu. Jeśli chodzi o przeziębienia wielu naukowców spiera się czy przyjmowanie zwiększonej ilości witaminy C może pomóc w szybszym powrocie do zdrowia, gdyż powstają przeciwstawne badania. Niewątpliwie witamina wpływa na budowanie odporności i należy ją przyjmować. Jeśli dieta jest uboga w surowe warzywa i owoce, również warto sięgnąć po kapsułki. Oczywiście najlepiej wybierać te pozyskiwane z owoców.